Zosia i Piotr

Naukę fotografii zaczynałem od kliszy. Sporo ich zepsułem 🙂 Dla mnie przestrzenie fotografii analogowej smakują wyjątkowo. Obcowanie z metalowym, pięknie wykonanym aparatem. Adrenalina trudniejszych ustawień, technicznych zagwozdek – i brak natychmiastowego podglądu. Fotografia analogowa, nawet po zeskanowaniu oferuje zupełnie inną przestrzeń, jakąś trójwymiarowość obrazu. Nie do uzyskania cyfrowo – namiastką są manualne, stare obiektywy zapinane do cyfry.

Analog nie wybacza błędów, wymaga od fotografa wiedzy, skupienia i pokory.

Jest we mnie bunt przeciwko cyfrowej przestrzeni. Taki egzystencjalny.

Ślub to wydarzenie wyjątkowe.

Czym jest fotografia analogowa? Czym różni się od cyfrowej? czy można bez obaw zrobić cały reportaż ślubny analogiem?

Fotografia analogowa to zdjęcia rejestrowane na materialnym nośniku - negatywie, który następnie jest wywoływany i skanowany.

Natomiast zdjęcia analogowe są w założeniu niedoskonałe, robi je tylko człowiek, bez udziału procesów i algorytmów narzucanych przez producenta aparatu. Mają w sobie „to coś” Czasem nieostre, niedoskonałe, ale zawsze zaskakujące. W dziwny i trudny do określenia sposób są przyjemne dla oczu. Przyciągają. To tak jak z muzyką- audiofile słuchają winyli..

Fotografując analogowo, mamy do wyboru szeroki wachlarz negatywów różnych producentów. Każdy z nich ma swój niepowtarzalny wygląd, którego nie można podrobić cyfrówką. Używamy różnych filmów w zależności od stylu i od tego, co chcemy osiągnąć. Sposób fotografowania i wybór filmu jest sumą doświadczenia i umiejętności fotografa. Np: Fotografując śluby korzystam z Fuji Pro 400h, którą umyślnie prześwietlam, aby uzyskać pastelowe kolory i jasne, eteryczne zdjęcia podkreślające i przekazujące uczucia, panujące podczas tego wyjątkowego dnia.

Dobry fotograf poradzi sobie w każdej sytuacji, potrafi przewidywać i obserwować, aby nic ważnego mu nie umknęło. Reportaż ślubny można zrobić lepiej niż cyfrówką, to jednak nie tysiące zdjęć i setki powtarzanych ujęć - zdjęcia, z których każde będzie wyjątkowe i niepowtarzalne.

Fotografowanie analogiem jest droższe, przede wszystkim wymaga większych nakładów na materiały. Profesjonalne klisze są drogie, ich wywołanie również, a na jednym ślubie zużywamy ich 20-30 sztuk, ale efekt końcowy jest tego wart. Ponadczasowe kolory i kadry.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *