Powtarzam się, uwielbiam te zabrudzenia, drobinki kurzu, nieostrość…
Modelka Samuela Foto Andrzej Dzwonnik - wersja analogowa
Szumy w przypadku fotografii to zmiany jasności lub koloru pikseli, które można zaobserwować na wykonanym zdjęciu. Wiele osób kojarzy obraz nazywany potocznie „śniegiem” wyświetlany przez starsze telewizory w przypadku braku odbioru kanałów – czyli tysiące drobnych białych kropeczek migających losowo na czarnym tle. To jeden z rodzajów cyfrowych szumów, choć w przypadku fotografii nazywa się go nie „śniegiem”, a „ziarnem”, czasami również „hałasem”. Na zdjęciach „kropeczki” te przybierają różne barwy, często niezwiązane z kolorem fotografowanego obiektu. I tak na przykład, na uwiecznionym błękitnym niebie z białymi chmurami mogą pojawiać się między innymi różowe piksele – pomimo wykonania zdjęcia sprzętem foto wysokiej jakości……
Czy szumy mocno obniżają jakość zdjęcia? Może nadają swego rodzaju charakteru artystycznego? Obiekty stają się niewyraźne; „pikseloza” opanowuje powierzchnię całej fotografii, co wpływa na zaburzenie jej poziomu jasności, kolorystykę oraz ostrość. Krawędzie obiektów mogą wyglądać na pofalowane, napisy (np. na szyldzie budynku) – na przerywane, a twarze – zamazane. Choć w przypadku niektórych ekspresji artystycznych ziarno dodaje zdjęciu uroku i czasami jest generowane celowo, tak jego losowe pojawianie się w niepożądanych momentach może zniszczyć kilka godzin ciężkiej pracy. Może, ale nie musi, istnieje bowiem możliwość redukcji szumów fotografii….