Myślę, że do niektórych sesji, może inaczej, do efektów niektórych projektów, musimy dojrzeć. Spojrzeć z perspektywy upływającego czasu. Co autor miał na myśli, jakie emocje zagrane były na tych analogowych ujęciach?
W przypadku tych zdjęć, ich „analogowość” podkreśla jeszcze bardziej emocje jakie chcieliśmy przekazać odbiorcy . Nieostrości, zabrudzenia to wszystko składa się końcowy efekt.