Jesienne spotkanie w Studio „Piwnica”

...tak sobie myślę ....

Studio "Piwnica" powstało dzięki Monice. Jej ciężkiej pracy w zaadoptowaniu naszej kotłowni i palarni na moje miejsce do fotografowania. Oczywiście dalekie jest od wysokiego studia, ale ma swój klimat. Lubie tu być ...za co bardzo dziękuję. Dla mnie, poniekąd to spełnienie marzeń.

Anna. Jak każde z nas ma Swoją historię. Jestem przekonany, że Ania to osoba o bardzo ciekawej osobowości, chyba mogę tak napisać. Zresztą to moje osobiste spostrzeżenie. Pewnie kiedyś Anna sama opowie o Swojej historii i gdzieś się o tym dowiemy. 

Zawsze  lubiłem  bawić się kolorystyka kompozycji, postaci. Dodawać fotografii „wieku”, rożnego rodzaju barwami eksponować postacie.  Ostatnio, zainteresowałem różnego rodzaju  formami dodatków do tła, elementów kompozycji. Uzupełniając, redukując moje fotografie i ich bohaterów.