William Trostel miesza kolory i pozy, tworząc portret z architekturą w tle
W dniu realizacji tej sesji zdjęciowej William W Trostel i jego modelka Vasia spotkali się, aby wędrować wspólnie po ulicach Harrosburga w Pensylwanii. „Często robię zdjęcia z ustalonym pomysłem w głowie” – mówi. „To jed- nak nie była jedna z tego typu sesji. Po prostu zabraliśmy ze sobą kilka rekwizytów i strojów, a następnie włóczyliśmy się
po mieście i na bieżąco testowaliśmy pomysły, które przychodziły nam do głowy”.
Po kilku zabawnych spacerach tu i tam, po różnych punktach miasta, oboje postanowili udać się do widocznego tutaj wielopoziomowego parkingu. Był jasny i słoneczny dzień, ale Will doszedł do wniosku, że może wykorzystać ostre cienie – wraz z architekturą budynku – na swoją korzyść. „To właśnie dal]ło pomysł na stworzenie kompozycji” – opowiada Will, którego celem było wykorzystanie czegoś bardzo prostego i przyziemnego, a jednocześnie często przegapianego. „Jasne, błękitne niebo za modelką i brak jakichkolwiek chmur bardzo pasować do mojego pomysłu, aby utrzymać wszystko w jak najprostszej formie. Jeśli zaś chodzi o edycję, to zależało mi na uzyskaniu wyraźnej kolorystyki i oczywistego kontrastu”. www.williamtrostelphotography.com
Manipulowanie kolorami
Will mówi: „Pierwotnie w fotografii tej miało chodzić wyłącznie o symetrię, ale kiedy zaimportowałem kadr do Lightrooma, postanowiłem wprowadzić więcej zmian. Niebo było oryginalnie niebieskie, a fasada parkingu czerwona. Te barwy zostały poprawione za pomocą suwaka Hue w Lightroomie, co pozwoliło osiągnąć taki, a nie inny efekt końcowy”.
Obiektyw w górę
Will mówi: „Znajdowaliśmy się na terenie parkingu wielopoziomowe- go, a ja chciałem uzyskać zdjęcie portretowe wykonane z żabiej perspektywy. Wydaje mi się, że wielu ludzi przyzwyczajonych jest do wybierania punktu widzenia aparatu znajdującego się powyżej fotografowanej osoby. Ja natomiast chciałem osiągnąć tutaj coś przeciwnego. Fotografowanie w górę pozwoliło mi również wykorzystać niebo w charakterze tła, co w moim zamyśle było kluczowe”.
Pastele i rekwizyty
William Trostel
„Naprawdę podoba mi się kontrast tego zdjęcia i to, jak barwy czerwona
i niebieska odróżniają się od siebie i próbują wręcz wyskoczyć z kadru” – mówi Will. W tym celu umyślnie zdecydował się na fotografowanie w samym środku dnia i w pełnym blasku słońca. „Uwielbiam to, że jedna strona tego parkingu znajduje się w słońcu, a druga jest skryta w cieniu.
Lubię fotografować ulicę oraz robić zdjęcia portretowe za dnia. Uzyskuje się wtedy wspaniałe cienie, z którymi można mieć sporo zabawy. Wspaniałe jest też to, że na tym zdjęciu kolory są bardziej pastelowe – z peruką włącznie”.