Tak sobie myślę … tym razem nie fotograficznie …

Przeczytałem dziś gdzieś w internecie …Katarzyna Majak

Bądźmy bezwstydne. Bądźmy zachłanne. Szukajmy przyjemności. Unikajmy bólu. Ubierajmy, dotykajmy, jedzmy i pijmy to, na co mamy ochotę. Szanujmy wybory innych kobiet. Szukajmy takiego seksu, jakiego pragniemy i walczmy zaciekle przeciwko takiemu seksowi, jakiego nie chcemy.
Znajdźmy swoje własne motywacje. A jeśli uda nam się przebić i zmienić zasady gry tak, by poczucie własnej urody nie mogło zostać zagrożone, wyśpiewajmy tę urodę, ubierzmy ją, afiszujmy się z nią, pokazujmy ją.
Naomi Wolf

Wchodząc na stronę Katarzyny ,okazuje się, że jest psychoterapeutką.  Jest certyfikowaną instruktorką TAO /Certified Universal Healing Tao (UHT)  Instructor (Mantak Chia, Tao Garden, Tajlandia)/. Praktyk taoistycznych uczyła się bezpośrednio od Mantaka Chia, oraz Senior TAO Instructors: Minke de Vos, Jutty i Waltera Kellenberger i Aishy Sieburth. Posiada doktorat na Wydziale Komunikacji Multimedialnej UA w Poznaniu. Jest pierwszą w Polsce certyfikowaną terapeutką Psychosexual Somatics® Therapy oraz seksualnej pracy z ciałem (CSB – Certified Sexological Bodyworker) po Sexological Bodywork™ Somatic Sex Education™ Professional Training  (The Institute of Somatic Sexology UK & Ireland), Seksuolożką somatyczną – członkinią stowarzyszenia seksuologów somatycznych ASIS (The Association of Somatic & Integrative Sexologists) oraz stowarzyszenia Trusted Bodywork (zaufanych osób pracujących z ciałem).  

Kobieca ejakulacja i punkt G  (Certyfikowany praktyk, u Deborah Sundahl).  

Nie rozpinaj tak powoli guzików mojej koszuli.
Nie wkładaj mi rąk pod sukienkę,
sięgając aż do brzucha.
Nie zrywaj ze mnie bielizny.
Nie wyszarpuj mnie z objęć zbyt już grubych na tę pogodę swetrów.
Z milczenia, nie z ubrań, mnie rozbierz.
Rozepnij wszystkie niedomówienia,
które po samą szyję każdego ranka zbyt starannie zapinam.
Wstyd przez głowę mi ściągnij.
Zsuń z mych bioder strach.
Rozrzuć to wszystko na podłodze i kopnij w kąt,
byśmy nie potykali się o te złośliwości nigdy więcej.
Połóż mnie na łóżku i delikatnie otul pewnością.
Nie poganiając, leż ze mną tak długo,
aż nabiorę jej na tyle, by uwierzyć, że nie znikniesz.
Będę ci mówiła wtedy raz po raz,
że przecież wszyscy znikają.
A ty miej cierpliwość do mych lęków.
–Wiesław Myśliwski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *